Miłość do Rodziny jest na nowo odkrywana przeze mnie jako coś, czemu warto służyć, poświęcać się i dla czego warto żyć. Cieszę się, że starość (wiek dojrzały) na nowo budzi we mnie te pierwsze pragnienia.
Teodory osiemnastka była (obok albumików dla znajomych) praktycznym i zewnętrznym sprawdzianem moich artystycznych umiejętności. Tworzenie piękna dla mojego dziecka było radośnie spędzonym wspólnie czasem. Razem przygotowałyśmy pamiątkowe upominki, wykorzystując technikę scrapbookingu.
Pozdrawiam,
Wasza Beatka
Beatko wszystkiego najlepszego dla Tosi .....masz rację w pogoni za tym życiowym króliczkiem, często zapominamy o tym co w życiu najważniejsze ...nasi najbliżsi....więc codziennie celebrujmy te wspólne dni, sprawiając by każde z nich były ważne i wyjątkowe, i mnie również mijający czas to uświadomił.
OdpowiedzUsuńUściski ślę :)
Ślicznie dziękujemy. Ściskam Cię serdecznie i pozdrawiam Beata
UsuńBardzo oryginalne pamiątki :)
OdpowiedzUsuńUcieszyły gości ogromnie. Takie słodkie piramidki :)
Usuń